Koniec sparingów, porażka na zakończenie

Koniec sparingów, porażka na zakończenie

W niedzielę 12 sierpnia Antares zakończył swój okres meczowo-przygotowawczy w Klęce, mierząc się z miejscowym Phytopharmem. Zostały tylko dwie jednostki w tym tygodniu i czeka nas debiut w A-klasie na wyjeździe w Dolsku. Jak wypadli zalasewianie w przeddzień startu sezonu? Raczej słabo. Gospodarze rozbili "bordowych" 5:0 (1:0, 1:0, 3:0), będąc zespołem lepszym i bardziej konkretnym, chociaż były momenty w których Antares był równorzędnym rywalem dla wyżej notowanej Klęki.

W ostatnich spotkaniach można odnieść wrażenie, że kuleje ofensywa - pośrednio ma na to wpływ bardziej defensywna taktyka i niski pressing, który trenowali zalasewianie, jako kolejny element taktyczny do zastosowania w rozgrywkach mistrzowskich. Niestety, już na samym początku meczu, źle przy rzucie rożnym zachowali się goście i skrzydłowy Phytopharmu, po rozegraniu stałego fragmentu gry uderzył zza pola karnego obok Smykowskiego. W pierwszej tercji klęczanie mieli przewagę, grali ofensywnie i z polotem, ale nie byli w stanie ponownie przełamać muru Antaresu i dobrze dysponowanego bramkarza gości.

Druga tercja wyglądała piłkarsko najlepiej, ale niestety - niewykorzystane sytuacje się mszczą, czego efektem po serii niepotrzebnych błędów w defensywie była bramka na 2:0. Jednak warto wyróżnić w tym okresie Bartkowiaka, u którego było widać duży głód gry - to on stworzył sobie najlepsze sytuacje, w których jednak górą pozostał bramkarz Phytopharmu.

Trzecia tercja to już niestety najgorszy okres w wykonaniu Antaresu. Ponownie dała o sobie znać bardzo krótka ławka, gdy rywal wymieniał praktycznie całą jedenastkę. Trzy stracone bramki były efektem rozluźnienia szyków i generalnie słabej organizacji w defensywie - gdyby nie Smykowski mogłoby być dużo gorzej, bramkarz Antaresu wybronił m.in. rzut karny.

5:0 to wysoki wymiar kary, ale tych rozmiarów zwycięstwo gospodarzy było w pełni zasłużone. Wyniki sparingów nie napawają optymizmem przed ligą, ale w wypadku Antaresu to już reguła. Pozostaje wierzyć, że ponownie zalasewianie rozpoczną sezon z przytupem i powalczą w nadchodzącej rundzie o jak najlepszy wynik sportowy!

Zachęcamy do śledzenia naszej strony oraz fejsbookowego fanpage - będzie się teraz sporo na nim działo w związku z nadchodzącym sezonem! Oczywiście zapraszamy też już powoli na pierwszą kolejkę poznańskiej Serie A - w sobotę o godzinie 17:00 zagramy w Dolsku, ale o tym więcej już wkrótce!

Klęka, 12.08.2018 r. (godz. 11:00)

Phytopharm Klęka – Antares Zalasewo 5:0 (1:0, 1:0, 3:0)

Bramki (Antares):

brak

Skład Antaresu:

Smykowski – Bednarczyk, K. Marciniak, Michał Adamski, M. Bartkowiak – Przybył, Lutomski, Bączyk, Sowiński, Klimczak – Nazarevych

Ponadto grali: Białach, Łozicki

Grano 3 x 30 minut

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości