Oceniamy rywali - KS Uchorowo

Przed nami czas na podsumowanie jesiennych występów kolejnej drużyny - tym razem przyszła kolej na ekipę KS Uchorowo, dla której 9 miejsce jest na pewno zaskoczeniem "in minus" wobec przedsezonowych zapowiedzi i oczekiwań. Uchorowianie, którzy walczyli ostatnio o awans, w tych rozgrywkach spisują się zdecydowanie gorzej, chociaż nadal potrafią powalczyć z każdym i są bardzo groźni - szczególnie na własnym boisku.

Drużyna KS Uchorowo w 12 jesiennych spotkaniach zdobyła zaledwie 16 punktów w ligowej tabeli. Gracze KS-u posiadają dość nietypowy bilans bramkowy - wynosi on dokładnie ... 0. 27 zdobytych bramek (9 miejsce w lidze) i 27 goli straconych (9 miejsce w lidze) - są to mocno przeciętne rezultaty, wpisujące się w grę zespołu w tym sezonie. Najlepszym strzelcem Uchorowa jest Mateusz Klich z 8 trafieniami. U siebie potrafili odnieść fantastyczne rezultaty - rozbili 3:0 Farę Pelikana, a także zremisowali po emocjonującym spotkaniu 3:3 z Meblorzem. Na wyjeździe z kolei udało im się pokonać między innymi Błękitnych - to świadczy o potencjale i możliwościach zespołu.

Wskazując pozytywy Uchorowa, trzeba przyznać, że jest to ekipa, którą stać na walkę o zdecydowanie wyższe cele. Szczególnie na mniejszych boiskach, przy wysokim poziomie zaangażowania, walce o każdą piłkę i bardzo ofensywnym usposobieniu - pokazują, że mogą stanowić bardzo ciężką do pokonania przeszkodę. W KS-ie bardzo ważny jest zespół, widać w poszczególnych spotkaniach, że to właśnie kolektyw niesie drużynę do zdobywania kompletu punktów oraz cechy wolicjonalne, które pozwalają nadrobić braki techniczno-taktyczne.

Przechodząc do negatywnych aspektów - zła fama w lidze dotycząca brutalnej gry i mających mało wspólnego z grą w piłkę zachowań ma swoje odbicie w poczynaniach boiskowych uchorowian. Mnóstwo kartek, także tych koloru czerwonego, ma wydatny wpływ na grę ekipy. Skład nie jest stabilny, jeżeli często trzeba radzić sobie bez kolejnego zawieszonego zawodnika. Drugą rzeczą jest fakt, że uchorowianie grając prostą i w gruncie rzeczy przewidywalną piłkę, mają spore problemy w defensywie w starciach z mocniejszymi rywalami - w rzeczywistości to ofensywne usposobienie graczy KS-u bywa ich przekleństwem i jego rezultatem jest tak duża ilość straconych goli.

Podsumowując, kolejny sezon w B-klasie KS Uchorowa nie wygląda spektakularnie. Drużyna przeżywa regres wyników, na pewno też wpływ na to ma fakt, że rywale przyzwyczaili się do stylu i sposobu grania tego zespołu. Przerwa między rundami na pewno pozwoli ekipie na przećwiczenie nowych wariantów i rozwiązań, ale czy są w stanie wymyślić coś nowego i wystrzelić w górę tabeli? Strata do miejsca premiowanego awansem nie jest gigantyczna, ale dość znacząca i wiele szczęśliwych zbiegów okoliczności musiałoby wystąpić, aby Uchorowo zakończyło rozgrywki na podium. Na pewno jednak są w stanie wskoczyć do górnej połówki tabeli i o to na pewno będą walczyć na wiosnę, będąc jednym z bardziej nieprzewidywalnych zespołów w I grupie poznańskiej B-klasy.